O dziwo, ale żuciłam bloga na prawie cały rok, no w sumie powodu na to zbytniego nie miałam, ale skoro tak się stało nic nie zmienię. Nie wiem, na pewno nikt nawet tu nie zaglądał , przynajmniej o tym świadczy statystyka bloga. W sumie, o czym można gadać, mam tylko 40 obserwatorów.
Za ten rok całe moje życie po prostu się zmieniło. Nie aż tak globalnie, ale wystarczająco mocno. Poraz pierwszy tak naprawdę odczułam niektóre emocje, które wydawały mi się dobrze znajome, poraz pierwszy dowiedziałam się, jak to być odpowiedzialną nie tylko za siebie, lecz i za kogoś, po prostu myślałam, że wiem bardzo dużo, że wiem, jakie jest te ''dorosłe życie'' o którym marzy każda nastolatka, o tak, ja tak tylko myślałam. Myślałam tak do chwili gdy się zapoznałam z nim, i tu się zaczyna moja przygoda.
W lutym tego roku zapoznałam się ze wspaniałą osobą, o dziwo, kto nie marzy o wspaniałym związku, takim jak w romantycznym filmie, w którym chłopak jest bardzo piękny, romantyczny, na dodatek wie, czego chce. No tak, o takiej miłości można marzyć długo, no w sumie moje marzenia się wtedy spełniły. Może taki związek naprawdę był podobny na bajkę, sen, lecz po upływie kilku miesięcy coś poszło nie tak i zaczęły się kłótnie, mocne. Ale z biegiem czasu
kłótnie odchodzą w stronę, możliwe, że to jest akurat
ten etap, który sprawdza, czy naprawdę jesteśmy
warci siebie.
kłótnie odchodzą w stronę, możliwe, że to jest akurat
ten etap, który sprawdza, czy naprawdę jesteśmy
warci siebie.
W ostatnim poście nauczałam was wybaczać, komentarze były o tym, że czasami nie da sie wybaczyć, ale moim zdaniem, gdy się naprawdę tego chce, wybaczyć da się nawet najstraszniejszy grzech, jeśli zaś nie chcesz wybaczać tego, to i nie wybaczysz.
Ze swojego doświadczenia wiem, że wybaczyć można wszystko, jednakże się tego nie zapomina :/ Wchodzenie z kimkolwiek w związek jest wielką odpowiedzialnością i naprawdę trzeba się porządnie zastanowić czy mamy tyle sił na to wszystko co szykuje życie, gdyż zawsze pojawiają się gorsze momenty i nie ma samych słodkich chwil :p Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńIdealny związek nie istnieje, ponieważ nie ma ludzi perfekcyjnych. Ale zarówno jak w nas piękna jest naturalność, w związku tak samo. Liczy się aby było zrozumienie.
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
Tak to jest czasami, że na początku związku jest jak w filmach romantycznych, a potem się psuje. Jestem jednak zdania, że jeśli na kimś naprawdę nam zalezy to trzeba walczyć o tą miłość. W każdym związku zdarzają się kłótnie i nieporozumienia. przewrotowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTo prawda. Początki związku są jak w bajkach. A później wszystko się zmienia. Ale silny związek przetrwa wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Wszystkiego co najlepsze w nowym roku!!
OdpowiedzUsuńALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM
Czasem nawet w bajkach są chwile grozy. Życzę Ci prawdziwej miłości w życiu dla, której uronisz tylko łzy szczęścia :)
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz na krótkie życzenia? :) wesołego Nowego Roku!
Pozdrawiam cieplutko
Julka lub halfJulka
jak kto woli
Piękne zdjęcia! Masz cudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńhttps://hello-alexa.blogspot.com